
Od 1 stycznia 2026 r. Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) ma otrzymać nowe, bardzo szerokie uprawnienia w zakresie kontroli zatrudnienia. Zgodnie z rządowym projektem ustawy, inspektor pracy będzie mógł samodzielnie – decyzją administracyjną – uznać, że zawarta umowa cywilnoprawna (np. kontrakt B2B czy zlecenie) w rzeczywistości jest stosunkiem pracy. Co istotne, decyzja ta ma być natychmiast wykonalna, a pracodawca od dnia jej wydania musiałby traktować kontraktora jak pracownika etatowego.
Zmiana podejścia
Do tej pory przekształcenie umowy cywilnoprawnej w stosunek pracy wymagało długotrwałego procesu sądowego. Po zmianach:
- PIP nie musiałaby składać pozwu – decyzję podejmowałby inspektor,
- ciężar dowodu przeniósłby się na pracodawcę lub kontraktora – to oni musieliby wykazać, że współpraca nie ma cech stosunku pracy,
- w decyzji znalazłyby się kluczowe warunki zatrudnienia: rodzaj pracy, wymiar etatu, miejsce, data rozpoczęcia, wynagrodzenie (w razie braku ustaleń – płaca minimalna).
Skutki dla przedsiębiorców
Decyzja inspektora oznaczałaby natychmiastowe obowiązki dla firmy:
- utworzenie akt osobowych,
- skierowanie pracownika na badania lekarskie,
- zgłoszenie do ZUS i opłacanie składek,
- odprowadzanie zaliczek na PIT,
- zapewnienie praw pracowniczych (urlop, ochrona przed zwolnieniem, itp.).
Co istotne – decyzja obowiązywałaby nawet wtedy, gdy pracownik wcale nie chciałby przejść na etat.
Procedura odwoławcza
Od decyzji inspektora będzie można się odwołać:
- w ciągu 7 dni do Głównego Inspektora Pracy,
- w dalszej kolejności do sądu pracy – w ciągu miesiąca od doręczenia decyzji GIP.
Odwołanie nie wstrzymywałoby jednak skuteczności decyzji – do czasu prawomocnego wyroku firma musiałaby traktować kontraktora jak pracownika.
Ryzyka dla firm
Dla przedsiębiorców nowe przepisy mogą oznaczać poważne wyzwania:
- wzrost kosztów zatrudnienia (np. składki ZUS dla zleceniobiorców czy studentów, którzy dotąd byli zwolnieni),
- konieczność natychmiastowej zmiany modelu współpracy,
- ryzyko sporów sądowych i korekt podatkowo-składkowych, jeśli decyzja PIP zostałaby uchylona,
- ograniczenie swobody stron – wola kontraktora, który chce pracować jako B2B, mogłaby zostać pominięta.
Co powinni zrobić pracodawcy?
W celu minimalizacji ryzyka zakwestionowania obecnych umów cywilnoprawnych najlepiej aby przedsiębiorcy już teraz:
- przeanalizowali wszystkie umowy cywilnoprawne i B2B,
- sprawdzili, czy sposób wykonywania pracy nie nosi cech stosunku pracy,
- przygotowali dokumentację i procedury na wypadek kontroli PIP,
- rozważyli zmiany w modelach współpracy, aby ograniczyć ryzyko przymusowego „etatu”.
Podsumowanie
Projekt nowelizacji przepisów o uprawnieniach PIP to jedna z największych planowanych zmian na rynku pracy ostatnich lat. Jeśli wejdzie w życie w obecnym kształcie, od 2026 roku kontrakty B2B i umowy cywilnoprawne mogłyby być masowo rekwalifikowane na etaty – decyzją administracyjną, bez procesu sądowego.
To jednak wciąż projekt rządowy – ostateczny kształt przepisów poznamy dopiero po zakończeniu prac legislacyjnych. Firmy powinny jednak już teraz monitorować sytuację i przygotować się na możliwe zmiany, aby uniknąć nieprzewidzianych kosztów i ryzyk prawnych.
W czym możemy pomóc?
Zapraszamy do kontaktu. Jesteśmy po to, żeby ułatwiać prowadzenie Twojej działalności.
Making business easier.
